
Jezu miłości Twej
Ukryty w Hostii tej
Wielbimy cud
Żeś się pokarmem stał
Żeś nam swe ciało dał
Żeś skarby łaski zlał
Na wierny lud
Ukryty w Hostii tej
Wielbimy cud
Żeś się pokarmem stał
Żeś nam swe ciało dał
Żeś skarby łaski zlał
Na wierny lud
Dla biednych stworzeń Twych
Co ostrzem grzechów swych
Zraniły Cię
Włócznią co w boku tkwi
Otwierasz serca drzwi
By w Twojej boskiej krwi
Obmyły się
Co ostrzem grzechów swych
Zraniły Cię
Włócznią co w boku tkwi
Otwierasz serca drzwi
By w Twojej boskiej krwi
Obmyły się
I w Boskim Sercu tam
Schronienie dajesz nam
O Jezu mój
Aby nas żądłem swym
Wróg nasz nie dotknął w Nim
By się przed piekła złem
Lud ukrył Twój
Schronienie dajesz nam
O Jezu mój
Aby nas żądłem swym
Wróg nasz nie dotknął w Nim
By się przed piekła złem
Lud ukrył Twój