Tajemnica szczęścia
Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity (J 15, 5b).
Winny krzew i latorośle. Ten biblijny obraz doskonale przedstawia nasz organiczny związek Jezusa z Jego uczniami od momentu chrztu. Nie wystarczy tylko własna pomysłowość, ale trwanie, czyli otwieranie się na przemieniające działanie łaski Bożej, która wiedzie – przez bolesne oczyszczenia – aż do doskonałej jedności z Bogiem, czyli świętości. Przewodniczką może być w tym względzie dla nas św. Brygida Szwedzka, przykładna żona i matka ośmiorga dzieci, współpatrona Europy i patronka dnia.
Czytaj dalej Komentarz na dziś – 23.07.2016
Archiwum kategorii: Komentarz na dziś:
Komentarz na dziś:
X Niedziela Zwykła – 5 czerwca 2016
„Panie mój Boże, do Ciebie wołałem, a Tyś mnie uzdrowił” (Ps 30, 3)
W pobliżu Naim Zbawiciel napotyka orszak pogrzebowy; biedna wdowa opłakuje śmierć jedynaka. „Na jej widok Pan użalił się nad nią i rzekł do niej: <Nie płacz>” (tamże 13). Możliwe, że ta niewiasta płacząca przypomniała mu inną, Jego Matkę, która kiedyś miała Go zobaczyć umierającego na krzyżu, ale potem oglądać także zmartwychwstałego. Pragnie przywrócić wdowie jedynego syna. Nie czeka, aż Go poproszą, nie wymaga wyznania wiary – jak to zwykle miało miejsce przed dokonaniem cudu – zdjęty litością mówi: „Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!” (tamże 14). Jak matce powiedział: „nie płacz”, tak umarłemu synowi rozkazuje wstać. Tylko ten, kto jest panem życia i śmierci może tak mówić, używając słów, które sprawiają to, co oznaczają. „Zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce” (tamże 15).
Komentarz na dziś – 04 czerwca 2016
Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny – wspomnienie
W Niepokalanym Sercu Maryi odnajdujemy całą gamę ludzkich uczuć: radość z Bożego wybrania, uniesienie na widok wielkich Bożych dzieł, zdziwienie i ból z powodu niezrozumiałego zachowania dwunastoletniego Jezusa, cierpienie u boku ukrzyżowanego Syna. Jej wielkość polega jednak na tym, że potrafiła w życiu opierać się nie na uczuciach, ale na wierze w słowo Boga. I my, jak Ona, będziemy błogosławieni, jeśli wśród wielu przeżyć, jakie niesie każdy dzień, zdołamy zachować słowa Boże i rozważać je w swoim sercu.
Komentarz na dziś – 03.06.2016
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
Bóg w Chrystusie ukazał nam swoje Serce. Objawił nam swoją miłość przez to, że Jego Syn „umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami”. On, Dobry Pasterz, nieustannie szuka swych owiec, pragnąc „zabłąkaną sprowadzić z powrotem, skaleczoną opatrzyć, chorą umocnić”. Nie traci z oczu również mocnej, którą ochrania. Nie rezygnuje z nas, gdy od Niego odchodzimy. Nikt nie jest przez Niego zapomniany, porzucony. Czasem wydaje nam się, że to Boże szukanie się przedłuża, że Bóg mógłby uleczyć nasze rany inaczej i szybciej. Zapominamy, że chodzi o świat miłości, w którym wierność i zdrada, rozkwit i usychanie, pocałunek i zranienie mierzy się inną miarą i wszystko ma właściwy czas, najlepszy, by miłość osiągnęła w nas pełnię.